Renault potwierdziło, że w sezonie 2017 oraz 2018 zapewni dostawy jednostek napędowych ekipie Red Bull Racing. Co więcej francuski producent poinformował również, że po rocznej przerwie powróci do zaopatrywania w jednostki napędowe stajnię Toro Rosso.
Burzliwe stosunki na linii Red Bull – Renault w zeszłym roku doprowadziły do zerwania kontraktów na dostawy silników. Stajnia z Faenzy związała się z Ferrari, otrzymując od Włochów na ten sezon ubiegłoroczny silnik, podczas gdy Red Bull nie mając innego wyjścia zmuszony został do renegocjowania umowy z Renault, ostatecznie otrzymując od nich silniki pod nazwą TAG Heuer.W oświadczeniu prasowym francuski producent potwierdził, że zarówno Red Bull Racing, jak i Scuderia Toro Rosso będą otrzymywały silniki V6 turbo i że obie ekipy będą miały możliwość dowolnie je przebrandować.
„Współpraca z Red Bull Racing będzie jednym z najdłuższych i pełnych sukcesów partnerstw producenta podwozia z producentem silnika w Formule 1” pisano w oświadczeniu prasowym. „Duet początkowo nawiązał współpracę w 2007 roku i od tamtej pory zdobył cztery tytuły mistrzowskie w klasyfikacji konstruktorów i kierowców, sięgając przy tym po 51 zwycięstw.”
Prezydent Renault Sport Racing, Jerome Stoll, dodawał: „Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy związać się z dwoma tak mocnymi ekipami jakimi są Red Bull Racing oraz Scuderia Toro Rosso. Tak konkurencyjni partnerzy udowadniają, że są pewni poprawy jednostki napędowej Renault i ogólnej poprawy w całej naszej organizacji.”
29.05.2016 11:12
0
Chyba wiedzą co robią, choć patrząc na to jak Toro Rosso radzi sobie z zeszłorocznym silnikiem ferrari grubo bym się zastanawiał.
29.05.2016 13:35
0
Renia odrabia straty i może spokojnie dorównać motorowi Ferrari. W dodatku w bieżącej specyfikacji.
29.05.2016 17:08
0
Sparzyli się na swojej głupocie i gnojeniu Renault.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się